Hipokryci przegłosowali ustanowienie dnia pamięci ale nie nazwali rzezi po imieniu.
Przy okazji zablokowano możliwość uboju rytualnego. Widać zwierzątka ważniejsze są od zarzynanych rodaków...
Swoją drogą ta ustawa to jest jakaś chora sprawa... teraz dzięki niej ubój przeniesie się do Niemiec i Francji (tam nie ma zakazu uboju). Za to nasi rolnicy (znowu) dostaną w dupę i to ostro.
I wkurwia mnie to serio, bo większość mojej rodziny żyje z uprawy/hodowli. A obecny rząd w kwestii wsparcia rolnictwa (które powoli zostaje jedyną sferą, w której w tym kraju cokolwiek się produkuje) zachowuje się tragicznie.
Dobrze, że przynajmniej zablokowano katowanie zwięrzątek w imię czyichś urojeń.