Autor Wątek: Siła vs. szybkość - co począć?  (Przeczytany 8931 razy)

Offline fdd

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 56
Odp: Siła vs. szybkość - co począć?
« 30 Cze, 2013, 15:23:09 »
Spoczuś, że od razu jest jazda, ale faktycznie post wygląda absurdalnie.

Swojego czasu zacząłem zastanawiać się czemu bolą mnie zęby przy słuchaniu olbrzymiej ilości gitarmenów, włączając w to mnie samego. Nawet zakładając że ze sprawami typu: nieczyste podciąganie, zbyt mocne dociskanie, nieświadome podciąganie o parę centów przy grze akordów czy sprawy rytmiczne, jest wszystko w porządku często i gęsto ludzie brzmią jakby siorbali kupałkie a nie grali (uznajmy to za moją prywatną opinię).
Banalnym faktem jest, że technika prawej ręki ma decydujący wpływ brzmienie. Przez jakiś czas uważałem, że trzeba naparzać w wiosło jak najmocniej, żeby uzyskać dobry sound. Teraz uznaję, że szybkość uderzenia jest czynnikiem decydującym o ostatecznej spójności brzmienia (ofc. nie znaczy to, że cały w każdej sytuacji jak najszybsze uderzenie jest najlepsze). Cały czas pracuję nad tematem prawej ręki i dochodzę do różnych interesujących dla mnie rzeczy.

Inną sprawą jest wpływ siły uderzenia na barwę. Im mocniej naparza się w struny, tym mniej jest dołu i dolnej średnicy a uwydatnia się górny środek i góra.
Dlatego postanowiłem nagrać coś takiego - dla siebie, a może i komuś innemu da to temat do przemyślenia/przetestowania.

Wszystko co napisałem jest subiektywne, i na luzaku można uznać to za brednie


 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
44 Odpowiedzi
16996 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Lip, 2009, 23:59:46
wysłana przez headcharge