Nie wiem czy to wymaga jakiegoś komentarza...
Wpisuje się ten filmik w moją teorię o tym w jak pojebanym, nieczułym i zastraszonym społeczeństwie żyjemy.
W każdym NORMALNYM kraju grupa ludzi którzy tam biegali dookoła i krzyczeli, zlinczowała by tych strażników na miejscu. Osoba która nie udziela pomocy choremu w czasie ataku padaczki, bije leżącego w 4 osoby zamiast go od razu skuć traci u mnie mandat stróża prawa i jest zwykłym przestępcą.
W Brazylii ludzie robią burdy na kilkadziesiąt tysięcy osób za podwyżkę cen biletów o 7 %. Polska wynegocjowała najwyższe stawki za gaz w całej europie i wszyscy się cieszą że dostaną rachunek o 3 zł niższy niż poprzedni...
W tamtym roku policjant w cywilu na marszu równości skopał przed kamerą jednego z protestujących. I co? I kurwa został pozbawiony możliwości wykonywania zawodu na 6 lat. To ja się pytam jakim prawem za 6 lat policjant który usiłował zabić (bo kopanie kogoś glanem w głowę nie jest dla mnie pobiciem a usiłowaniem zabójstwa) ma prawo wykonywać dalej służbę a byle cieć w budce musi mieć zaświadczenie o niekaralności do tego żeby pilnować parkingu w tesco...