Już niedawno pisałem co myślę o lekarzach i to wcale nie było takie różowe, ale w tej kwestii jednak uważam, że jak jesteś mądrzejszy od lekarza to po chuj do takowego idziesz? Zwolnienia i recepty? Jak tak, to ja gratuluję
i btw, gratulować komuś przypadku losowego?