Od siebie powien tylko, że nigdy nie spotkałem się z takimi legendarnymi lekarzami, co przepisują na katar antybiotyki jak cukierki. Wręcz przeciwnie, każdy całe moje dzieciństwo unikał ich póki przez właśnie zwłokę nie były mi potrzebne jakieś hadkorowe na powikłania. Poza tym, to lekarz skończył w końcu tą zajebaną medycynę i chyba jednak ma pewną wiedzę?