Autor Wątek: Mieszka ktoś z was w Skandynawii?  (Przeczytany 10272 razy)

Offline George Hamillton

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 77
    • Black Perfume
Info z pierwszej ręki , bo od mojego ojca, czyli historia sad but true.Jakoś z 2lata temu zwolniło mu się parę wakatów w firmie , poszło ogłoszenie : ponad 3k na łapę na start  w małej mieścinie, opcja służbowego mieszkania po kosztach rachunków,telefon plus auto służbowe i całkiem fajne perspektywy rozwoju w branży i rosnące zarobki.Ojciec stwierdził trzeba dać szansę młodym bo się szybko uczą ,przyjął studentów bez żadnego wykształcenia , wyszkolił etc. Przez dwa lata kilkanaście osób się przewinęło,i albo byli zwalniali bo się opierdalali  albo odchodzili bo za ciężko bo u konkurencji lżej i wolą sobie zarabiać te 1.5k na miecha. I niestety prawda jest taka,że w Polsce do zarabiania dużych pieniędzy każdy się pcha,tylko to się jednak wiąże z ciężką pracą i tu jest pies pogrzebany.Jestem Polakiem mi się należy! No kurwa.    Patrzę po starszych znajomych trochę, i ludzie którzy byli ogarnięci, pozapierdalali trochę na bezpłatnych (albo prawie bezpłatnych) stażach , działali aktywnie na różnych frontach,uczyli się języków, mają teraz fajne posady za bardzo fajne pieniądze (4-6k). Czyli da się u nas godnie zarabiać i godnie żyć, trzeba tylko chcieć i włożyć w to trochę wysiłku.