Wiadomość #285078

[Zomballo]

No jajca jak berety. Latający Cyrk Zombie Pythona znów w dobrej formie. Zmieniając bańki na końcówce odsunąłem paczunie od ściany na tyle, że przestało mulić. Za jakiś czas znów dosunąłem i muł sie pojawił, stąd decyzja -> giełda! Dziś z Guzielem (tak natchnąłes mnie) rozkminiałem na gg i postanowiłem wywalić graciarnie na środek pokoju. Rezultatu można się domyślić. Jeszcze nie słyszałem tak dobrze brzmiącej roztańczonej stołówki. Zajebisty amp. Dodatkowo odkryłem, że w grubsonie przełącznik strzela  fochy co objawia się przerywaniem, muleniem i ogólnym niedopierdzianem przystawek. Powróciłem nawet do starych lamp mesy, bo ładniej świecą i mają fajne logo. Kierwa, znów czeka mnie przemeblowanie. Meska ma specyficzny miękki bas co w zestawieniu z kątem w kwadracie po prostu nie grało.