Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1706632 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Troszkę inaczej w mieście. Jak nie wywalisz do kosza to i tak za to zapłacisz w podatkach.
Tutaj (fast food) i tak za to płacisz ale większość sprząta po sobie więc kasa idzie jako dochód dla sieciówki.

Sam po sobie sprzątam bo tak mnie nauczono. Ale jeśli ktoś wychodzi i oczekuje że po nim się posprząta po tym jak zapłacił 20zł za śmieciowe żarcie warte 2zł to tez mnie nie dziwi.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan