Wiadomość #282827

[Didejek]

To wskaż mi tłumacza za kilka stówek, który akurat przypadkiem jest we Frankfurcie nad Menem i przypadkiem potrafi powiedzieć po angielsku "barytonowa menzura", "palisandrowa podstrunnica", "progi ze stali nierdzewnej" itd. Nie wspominając już o tym, że mam sobie dużo do zarzucenia w wielu kwestiach jeśli chodzi o organizację okołotargową, ale akurat jeśli chodzi o moje posługiwanie się językiem angielskim to uważam że radzę sobie znacznie lepiej niż większość moich rodaków w tej branży i na pewno lepiej to wygląda kiedy właściciel firmy opowiada o produktach niż kiedy mówi po polsku a obok stoi tłumacz i przekłada na nasze.