Autor Wątek: CZy tablet/telefon może zastąpić kompa?  (Przeczytany 19444 razy)

Offline adr89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 92
Obudowa i rozmiar ekranu wyznacznikiem jakości sprzętu?
Szklana obudowa w srajfonie to idiotyzm. Upadnie toto raz i całe rozpierdolone.

czy istnieje jakieś urządzenie z Androidem, które pamięta rok 2009 i nadal ma wsparcie najnowszej wersji swojego OSa? Serio pytam, bo nie słyszałem o takim; a 3GS normalnie ciągnie iOS 6.1 (choć ponoć iOS 6 ma być już końcem jego żywota, 7 już nie dostanie) i o ile nie zajebiesz go śmieciami z Cydii, to z tego co słyszałem nawet nie muli, działa sprawnie


ad 1: Stare Nexusy zdaje się - Google bardzo długo dba o aktualizację swoich sprzętów. Ale fakt, że duzo gratów innych firm na androidzie dostaje update'y z duzym opóźnieniem jesli wogóle.

ad 2: Podobno? 3GS muli i to dość srogo, zabawy z iphonami poniżej 4 raczej nie mają sensu. Problem z wieloma uzytkownikami Appla jest taki, że mylą płynność działania i wydajnośc sprzętu z PŁYNNOŚCIĄ ANIMACJI. Każdy sprzęt Appla ma ją na najwyższym poziomie, włącznie z iphonami 2g. Ale czym innym jest ładne przesuwanie ikonek w menu aplikacji a co innego faktyczna wydajność i płynność (działanie aplikacji, gry, przeglądarka, nie mówię o multitaskingu). I tak właśnie  chociażby iphone 3GS czy iPad 1 juz niezbyt domagają. A z drugiej strony droższe telefony/tablety na androidzie (a nawet niekoniecznie te droższe bo i trochę tańsze mozna znaleść) płynnościa i wydajnością dogoniły już jakiś czas temu aktualnego iphona i ipada. Tyle, że mowa o urządzeniach na poziomie. Jak ktoś porówna overmaxa do iphona 5 to wiadomo jaki bedzie efekt.

Osobiscie róznic szukałbym obsłudze i możliwościach systemów. Mnie np legendarna intuicyjność obsługi iOSa zdecydowanie nie powaliła, a i rzekome braki w aplikacjach w Google Play są w 99% mitem. Tak naprawdę DLA MNIE jedyną zaletą iphona/ipada jest generalnie niezawodność i dobre wykonanie. Nie żeby przykładowy HTC One był żle wykonany, po prostu oddaję Apple to co im się należy.


Pisze tego posta a i tak wiem, że kto był za Applem bedzie za Applem. W sumie mozna było się spodziewać, że dowolna dyskusja o sprzecie mobilnym skończy się wymianą zdań iZabawki vs reszta świata.