Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1853711 razy)

Offline LukasK

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 22
Zamiast narzekać to zmieniać pracę i tyle. Ja też dwa lata (ostatnie dwa lata studiów) przemęczyłem się w firmie w której płaca podstawowa była najniższa z możliwych a do tego premię boss dodawał. W każdej chwili mogło się okazać że boss ma zły dzień i do następnej wypłaty małe szanse na przeżycie bym miał. Ogólnie łamanych było wiele przepisów prawa pracy typu: Dwie godziny wolnego w ciągu dnia pracy bo musi się zgadzać grafik tygodniowy. I co ja w ciągu tych 2h miałem zrobić? I nagle wychodziło że w pracy byłem po kilkanaście godzin bo nie opłacało mi się wracać do domu więc siedziałem na magazynie. Bezpłatne nadgodziny itp oraz przymusowe szkolenia i remanenty po godzinach pracy. Skończyłem studia i je..łem tym w cholerę i poszedłem na swoje. Teraz nie mogę mieć do nikogo pretensji - ile wypracuję tyle zarobię.