Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1702355 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Po za tym - pracodawca też czlowiek. Jesli wykonujesz swoja robote dobrze i pójdziesz do niego, zagadasz że od dwóch lat tyrasz za taką sama stawkę a robote wykonujesz coraz lepiej, wszystko wokól drożeje etc to też możesz dostac podwyżkę.

W jakim świecie Ty żyjesz? :D

A odnośnie rozmów o zarobkach. Akurat w mojej branży bardzo dobrze że się je prowadzi. Wiadomo jakich ofert pracy unikać bo są zaniżone albo przy jakich uważać bo pewnie wiążą się z dodatkowymi obowiązkami które nie są nigdzie spisane.

Nie ma bardziej debilnego pytania jak: "Ile chciałby pan zarabiać?"
W jaki inny sposób niż poprzez zebranie tych informacji może kandydat określi ile chce zarabiać w danej firmie, przy nie znanym jeszcze zakresie obowiązków i warunkach pracy?

Jak dojdziemy do etapu cywilizowania się rynku pracy gdzie przy każdej ofercie pracy znajdę oprócz szeregu z dupy wziętych wymogów konkretne informacje co oferuje pracjebca i widełki cenowe to problem sam zniknie.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan