Bo jest, już trzeci raz to piszę no. Niestety
PS. Z innej beczki - wkurwiają mnie... krasnoludki
Bo nie jestem inaczej w stanie nazwać tego, że kładę jakąś rzecz zawsze w jednym miejscu, po czym nagle jej w tym miejscu nie ma. Dzisiaj pól godziny szukałem kołków do powieszenia półki, które mogą leżeć tylko i wyłącznie w jednym miejscu, i ich tam nie ma... Pewnie się znajdą jak nie będą potrzebne. Oczywiście tam gdzie pińcet razy było sprawdzane...