Dobra, bo sprawa zaszła o wiele za daleko, więc mam(y) bardzo ważną prośbę:
Potrzebujemy porady kogoś kto zna się na prawie pracy. Chodzi o wypowiedzenie umowy za - teoretycznie, bo praktycznie chuj prawda i nie ma na to żadnych dowodów, tylko pomówienie - naruszenie regulaminu pracowniczego. Pisać na PW. PILNE!