Panowie, jeszcze odnośnie broni. Tak narzekacie, ale pukaweczkę można sobie wcale-nie-tak-trudno w PL załatwić. Jest to w 100% legalne, ale trzeba być zdrowym pod kopułą, a pewnie niektórzy pacjenci to by pierwszej rozmowy z psychologiem 'nie przeszli'.
To czy będą z tego konsekwencje później czy nie, już zależy od indywidualnego użytku i odpowiedzialności. Ale przy konfrontacji z typami, którzy chcą nam wpierdzielić za dojrzałą stylówę w stylu 'forever unemployed', widok gnata powinien zmienić nastawienie, a też nie sądzę, że poskarżyliby się polismenowi, że takową nosicie.