Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1440892 razy)

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Jesteście w stanie sobie wyobrazić ile przypadków znęcania się nad zwierzętami uchodzi bez echa? To co trafia do gazet i TV to jedynie kropla w morzu.

Będąc dzieckiem byłem świadkiem następującego zdarzenia:

Dwóch dorosłych facetów wpadło na pomysł pozbycia się kundla. Powód? Chyba nie spełniał wymagań swojego
pana. Taki spokojny, ospały pieszczoch to żaden strażnik obejścia, głupie dzieciaki go rozpieściły.
Do tego słabo wytresowany, ale co się dziwić, skoro nigdy nie podjęto żadnych prób tresury.
    Wypili więc po kilka piwek i zabrali się do dzieła. Zawołali psa, założyli mu na szyję cienki,
gówniany sznurek i unieśli go, przywiązując do gałęzi drzewa. Wszystko szło po ich myśli,
pies wisiał i kwestią czasu było aż przestanie się szamotać. Ku ich rozczarowaniu gówniany sznurek pękł.
Kundel opadł na ziemię, ale nie uciekł. Korzystając z okazji, jeden z oprawców chwycił za młotek,
który akurat był pod ręką i zaczął tłuc psa po głowie, pomocnik w tym czasie przytrzymywał zwierzaka za końcówkę sznura.
Psu wypłynęło oko, przestał się ruszać. Po tej akcji zakopali go w sadzie.
    Następnego dnia grób był pusty. Pies odzyskał przytomność i się wygrzebał. Właściciel machnął ręką stwierdzając
"a chuj z nim, niech sobie żyje". Po tym nieudanym zamachu, psina przeżył jeszcze 5lat, dożywając wieku 12lat.
Przez całe swoje życie pozostał wierny swojemu panu, nie odstępując go na krok.