W tradycyjnej polskiej kuchni zanim znano cytrynę ponoć się używało mrówek
Bandit, tak, ale jednak z naciskiem na mięsożerność, resztą się uzupełniało, gdy rolnictwo i hodowla nie istniały, jak popierdalaliśmy w dżungli bądź po sawannach (są różne konkurujące teorie)