Swoją drogą, wspomniany poprzedni forumowy flejm na ten temat był z okazji jakiegoś małego dzieciaka podjudzanego przez starszego brata z chyba gimnazjum, że się nad chyba kotkiem znęcał (rzucał o ściany itp.)...
A tak w ogóle, to ta mroczniejsza strona internetu aż cieknie takimi filmikami - zarówno z udziałem zwierząt, jak i ludzi (nierzadko jeszcze z dodatkiem aspektu seksualnego), a w jeszcze mroczniejsze odmęty nigdy już nie zaglądałem...