Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1700371 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
alkoholizm to choroba i powinno się takiej jednostce pomóc, etc.
To jest najgorsze kłamstwo, jakie się uprawia współcześnie. Uzależnienia to NIE choroby, to osobna kategoria, o wiele gorsza. Nazwanie tego "chorobą" wyrządziło wielu rodzinom niesamowita krzywdę, bo tacy alkoholicy (czy tam narkomani i inni) czują się pokrzywdzeni, ofiarami otoczenia, które ich nie rozumie - przez to, że na odwykach właśnie uczy się ich takich pierdół i tego, jak trwać w nałogu, jak manipulować otoczeniem, zamiast kopnąć w dupę, aby się ogarnęli. I nikt mi nie wmówi, że skoro alkohol wywołuje fizyczne zmiany w organizmie, że wywołuje dysfunkcję ośrodka kary i nagrody w mózgu, więc to jest to choroba. Każde spożywanie czegokolwiek ma takie bądź inne fizyczne odzwierciedlenie na organizmie, w tym i mózgu. Bez wyjątku, tyle co w mniejszym bądź większym stopniu. A alkoholicy piją, bo lubią i ew. mają zbyt słabą wolę, by się opamiętać, a nie bo są "chorzy"  (zaręczam, że każdy alkoholik, który to na trzeźwo jest taki przecież biedny, po pijaku powie wam prawdę - że on to po prostu lubi).

Kurwa, wkurwiłem się na samą myśl o tym.
« Ostatnia zmiana: 25 Lut, 2013, 18:35:21 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: