Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Przechodziłem korytarzem. Naprzeciwko szło trzech łysych kolesi patrząc mi w oczy. Powiedziałem tylko, że mogą nie dożyć jutra. Mięczaki. Rozeszli się ze łzami w oczach.SpoilerTak to się załatwia na onkologii