Wiadomość #270842

[Didejek]

A mi się wydaje, że w momencie kiedy gość ma swoją sygnaturę w S7 i zamawia Ninję za którą płaci to mówi to sporo o tym co robimy.

Olę spotkałem w zeszłym roku na targach Musikmesse we Frankfurcie, gdzie byłem razem z Commeliną, potem ponownie w kwietniu na evencie u naszego dealera w Belgii czyli Guitar Candy. Od września, kiedy miał możliwość pomacać nową produkcję w tym samym sklepie, zgłosił się do mnie (on, a nie ja do niego) z chęcią zamówienia gitary, która jednak na tyle różniła się specyfikacją od kotów, że miałem wątpliwości czy w coś takiego chcę wchodzić. W międzyczasie wyszedł doublekat i okazało się, że już nie trzeba projektować specjalnego kształtu dla Oli. Od dłuższego czasu obiecałem mu wiosło do ogrania i wreszcie był wolny egzemplarz jak wspomniał Commelina (niestety tak mamy ciężko, gitary się za szybko sprzedają) i mu go wysłałem. Ola używa Duncanów Distortion i pod nie kręci brzmienie. Aftermathy są zajebiste, ale nie dla niego. Jak dla mnie wymagają nieco ciemniej brzmiącego wzmacniacza dla równowagi, inaczej stają się szczekliwe. Do Ninjy Oli wpakujemy białe Duncany Distortion.