Wiadomość #270274

[The Moonshiner]

No ten Bóg to do Kirka H. podobny z charakteru, a tak poważnie to dzięki za podpowiedzi.
W tym momencie i przez najbliższe dwa - cztery miechy w grę wchodzi tylko zakup na raty, niestety taki czas. Widzę, że nowy ENGL to kasa rzędu -+2500 PLN także w ostateczności będę musiał rozłożyć to na raty. Sprzętem raczej nie żongluję jak kupie to używam latami. Co do mesy to boję się że będzie za ciemno. Brzmienie jakie mnie interesuje to średnio więcej gruby gruz z przyjemną górką ale jak najdalej od siarkowego brzmienia marshalli (Wiem, że wymieniłem na początku marshalle ale w tej kwocie to jedna z opcji) generalnie wypadkowa brzmienia popularnego  Oli E. Ciężko mi to opisać jednoznacznie. Nie jestem sprzętowy masturbatorem, chcę aby ten wzmak po prostu dogadał się z kolumną. W tym momencie najprzychylniej spoglądam na ENGL pro 2x12. Mam nadzieję, że ten polsko-niemiecki dźwiękowy mariaż okaże się udanym pomysłem.

BTW. a Egnater Tourmaster słyszał ktoś o czymś takim?