Idą sobie dwaj dresiarze ulicą, znajdują lampę alladyna, no to pocierają, i jak to zwykle bywa, wyłazi dżin i mówi, że spełni każdemu z nich po trzy życzenia.
no to pierwszy mówi
- chcę, żeby moja lewa ręka tańczyła techno
no i pyk, lewa ręka mu tańczy
- noooooo dobra, to jak moja lewa ręka tańczy techno, to chcę, żeby... moja prawa ręka też tańczyła techno!
no i pyk, obie ręce gościowi tańczą
- no to niech jeszcze całe moje ciało tańczy techno!
i pierwszy z dresów tańczy techno całym swoim ciałem
czas na drugiego dresa
- to na początek chcę mieć 10 najpiękniejszych kobiet świata
dżin tylko strzelił palcami i jebs, do drugiego dresa klei się 10 supermodelek
- jako drugie życzenie proszę 10 najlepszych aut świata
dżin znów strzelił palcami i pojawia się wokół 10 samochodów, same zajebiste Bentleye, Buggati i Lexusy
- na koniec chciałbym 10 najlepszych willi na świecie
nie minęła sekunda, a dżin wręczył drugiemu dresowi akty własności 10 największych, najlepszych i w ogóle naj naj naj willi świata
na to pierwszy dres, cały tańcząc techno, mówi do drugiego:
- kurwa, chyba zjebałem