Autor Wątek: Nowy model Ibaneza: RG8  (Przeczytany 69093 razy)

Offline Andrzej

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 51
  • Cały drżę...
Odp: Nowy model Ibaneza: RG8
« Odpowiedź #75 02 Lut, 2013, 13:08:47 »
Grałem na "jakiejś" szóstce Schectera i gryf był po prostu niewygodny - pewnie kwestia przyzwyczajenia.

Miałem też krótką przyjemność obcowania z Loomisem i to już było zajebiste przegięcie. Korpus przepotężny a gryf przypominał nie tyle
bejsbola, co szeroką i grubą deskę do prasowania.
Nie wiem co by było, gdybym jej używał na co dzień. Albo bym się dostosował, albo katował siebie i opylił.
Palce mam nie tyle krótkie, co ręce drobne (porównując do dziewczynki - to raczej 12 - 13 letnia ;) )

Z drugiej strony, czy też tak macie, że jak gitara jest zajebiście duża i masywna, to gdzieś w podświadomości powstaje złudzenie, że gra lepiej.
Ja mam tak z explorerami. Po prostu na chłopski rozum, mam przeświadczenie, że taki kawał wielkiej, mahoniowej dechy, MUSI rezonować
i kiedy biorę to to w swoje łapska, jestem święcie przekonany, że brzmi potężniej.
To samo Loomis i tego w Ibanezach mi brakuje :)
« Ostatnia zmiana: 02 Lut, 2013, 13:46:15 wysłana przez Andrzej »
~~Bless Cain~~

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
11271 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Sty, 2009, 17:27:47
wysłana przez dom?n
3 Odpowiedzi
2531 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Sie, 2012, 20:00:53
wysłana przez Bjørn
NGD RG8 :)

Zaczęty przez tomus « 1 2 » Gitary 8-strunowe

44 Odpowiedzi
21623 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Lip, 2013, 21:10:43
wysłana przez Slothman
10 Odpowiedzi
7567 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Gru, 2014, 17:24:06
wysłana przez Mother Puncher
4 Odpowiedzi
4020 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Lut, 2017, 17:13:31
wysłana przez JanuszuNieKrzywdz