Hobbit - 9/10, ogladalem wersje 3D/48kl i polecam, jak bylem zniesmaczony wersja 3D Avatara (wrazenie nienaturalnosci, kilku panow a nie przestrzeni), tak Hobbit wypadl tutaj swietnie, czacha szybko sie przestawila i 3h ogladania w 3D w ogole nie wplynelo na kondycje oczy-mozg. 48kl/s tez rewelka, totalna plynnosc, zupelnie nie rozumiem tych, ktorzy to krytykuja. Mam nadzieje, ze to sie upowszechni. A co do strony nietechnicznej filmu, no coz, jestem pewnie fan-boiem i jestem bardzo usatysfakcjonowany.
Wladcy Umyslow (The Adjustment Bureau) - 8/10 - swietnie sie ogladalo, duze zaskocznie in plus, biorac pod uwage, ze bylo jakos cicho o nim (ja przynajmniej wpadlem na niego zupelnie przypadkiem i dlugo nie moglem sie zebrac, zeby go obejrzec).
Madagascar 3 - 9/10, 3-cia czesc trzyma poziom, chociaz bylem pelen obaw, daje rade, moim chlopakom tez przypadl do gustu
Dziedzictwo Bourne'a - 8/10, spelnil moje oczekiwania, kontynuacja Bourne-a bez Bourne-a, bardzo dobrze sie ogladalo i co najwazniejsze bede do niego wracal
Niezniszczalni 2 - 7/10, generalnie troche rozczarowany jestem, po pierwszym ogladaniu dalbym 6, ale po drugim troche ochlonalem i daje 7, szkoda, ze Jet Li zamienili na laske, JCVD jak wyrwany z kreskowki (IMO za duzo nawet jak na ten film) i generalnie pomysl z pomszczeniem "nowego", zamiast np. starego kumpla (->Tool).
