Te rodzynki w serniku to jakiś obłęd.. Jak te małe skurwysyny mają czelność tam być.
Rodzynki w cieście = zjebane świeta
Nie znoszę tych małych jebańców :/
Gorsze są jeszcze te takie kandyzowane skórki owoców. Ja pierdole koszmar. Jesz sobie dobre ciasto, a tu chuj... i pojedzone, bo przez godzine kolejną czujesz ten smak.
First world christmass problems