Wkurwiają mnie upośledzeni (?) budowlańcy, bo chyba inaczej tego kurwa nazwać nie mogę. W regulaminie mojego osiedla jest napisane, że cytuję: "głośne prace remontowe muszą być wykonywane w godzinach od 9:00 do 18:00" i kurwa nie rozumiem, co w tym stwierdzeniu jest dla niektórych niezrozumiałego, bo napierdalanie zaczyna się zazwyczaj od godziny 8 a kończy nie wiem, też po czasie (w tym momencie jest 20:15 i dalej mi napierdalają nad łbem). Czy te tępe skurwysyny mają we łbie dwie szare komórki? Jedną odpowiedzialną za napiedalanie młotem, a drugą od obsługi wiertarki udarowej? Mogli by wyhodować trzecią, od kurwa pilnowania godzin
Zgłosiłem do administracji i ochrony, pomogło na 1 dzień
Z innej strony, trzeba być kurwa zjebem do kwadratu, żeby kupić sobie mieszkanie, a potem wypierdolić z niego WSZYSTKIE ściany, po czym murować na nowo. Skoro kurwa nie pasuje taki układ ścian, to dlaczego nie wybrać takiego mieszkania, które nie ma tych ścian prawie wcale? A wiem kurwa, że są takie dostępne.
Z trzeciej strony, przyjmę propozycję jak uprzykrzyć życie skurwysynom. Niestety, napierdalanie na paczce 4x12 nie wchodzi w grę, bo pode mną mieszkają całkiem mili ludzie.
PS. Wkurwiają mnie textwalle w tym temacie.Dziękuję, miłego wieczoru.