Chyba nie załapałem. No ale jesli ktoś jest ateistą to po co mialby potrzebowac chrzest, slub czy katolicki pogrzeb? Bo jeśli potrzebuje, to nie jest ateistą. Ale po za chrztem (który nie jest potrzebny), ślub i pogrzeb bez najmniejszych problemów możesz zrobic bez religijnej szopki.