Autor Wątek: Fallout-steampunk Epiphone "relic"  (Przeczytany 22643 razy)

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
  • Wut?
    • Mein zespół
Jaka żywa dyskusja się wywiązuje :] Wyszedłem z założenia, że nie żal mi tej gitary, a i tak jej nie sprzedam, lubię dłubać i coś modyfikować, no to pojechałem :] To nie miało prawa wyjść idealnie od razu, ale frajdę jakąś tam z tego mam i parę EXP wpadło.

Swoją drogą, nie lubię np. relicowanych nowych gitar, które mają wyglądać jakby faktycznie miały 40 lat stażu [kumpel ma van den Haara strata w takim stylu - ja bym wolał 2 nowe straty za tę cenę ;]). Nie lubię niszczenia gitar na scenie itp. Jakbym miał orydżynal Gibsą LP [chciałbym], albo jakiegoś Burny'ego [bardzo chciałbym], albo starego japońskiego strata [mam :])to bym nań chuchał i dmuchał.
Ale to był Epifon, w dodatku po przejściach - wstawiłem efekty swej pracy, żeby się pochwalić, zebrać cięgi, ale może też dostać parę pomysłów, co by tu jeszcze zjebać/poprawić/dodać/zniszczyć [skreślić niepotrzebne]

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
25 Odpowiedzi
26022 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 12:45:40
wysłana przez mondomg
0 Odpowiedzi
1951 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Sty, 2011, 00:21:49
wysłana przez Andy
49 Odpowiedzi
19936 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2011, 22:43:55
wysłana przez sylkis
63 Odpowiedzi
25297 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2012, 22:30:28
wysłana przez Rachet
27 Odpowiedzi
9601 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2012, 10:59:18
wysłana przez sinquestsound