Autor Wątek: Head lampa do 2500~ czy może POD HD?  (Przeczytany 16969 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Moje zdanie jest takie, że nie masz szans rozróżnić czy gra POD, Fractal czy lampa stojąc pod sceną i słuchając.

Jakiś czas temu doszliśmy do wniosków takich, że jeśli chcesz żeby Ci targało moszną na próbach, grasz na lampie, chcesz żeby brzmiało zawsze i wszędzie tak samo - grasz na PODobodnych wynalazkach. A różnice, bardzo często podświadome i tak czuje tylko grający, bo reszta nawet nie wie co to POD :P (łącznie z basistą :P )

Powiem tak - POD HD500 to jest w moim mniemaniu urządzenie które rozpierdala system stosunkiem jakości sałndu/możliwości do ceny. Nie ma konkurenta.

Mam spoko lampowego wzmaka - ale gram na PODzie wpiętym w końcówkę najczęściej bo tak jest mi póki co najwygodniej a wszystko bardzo godnie nakurwia. To urządzenie mega spisuje się jako procek efektów ewentualnie sterownik, ale również jako pre. (i jak się okazuje po zestawieniu z bardzo dobrym stroikiem - naprawdę nieźle daje sobie rade i z tą funkcją)

Na kilkanaście ostatnich gigów zawsze używałem PODa - kilka razy zostałem skomplementowany za brzmienie, a raz znajomy nieświadomy że grałem na zestawie Uberschall z PODem powiedział mi że Bogner niesamowicie nakurwia. Zdziwił się kiedy poznał prawdę.

Gdybym grał lżej i nie potrzebował zbyt dużej różnorodności raczej używał bym samego wzmacniacza i poda w charakterze procesora, do ciężarów to znakomite urządzenie również jako pre. Jest tylko jedno ALE - trzeba umieć go ustawić. jak ktoś nie umie to niestety nic mu nie pomoże. Wtedy też nie pomoże mu żadna aryjska mesa czy cokolwiek.

A ludzie pod scena? jak brzmi dobrze to jest im wszystko jedno.

Co do feel'a lampowego kontra POD - to ni chuja. HD jest na tyle dynamiczny że ja nie czuję różnicy. Podejrzewam że działa tutaj bardzo mocno efekt placebo, jak zresztą w 90% przypadków.

I jeszcze jeden smutny fakt. Mityczna "Lampa" nie ratuje brzmienia - chujowa/źle ustawiona lampa zagra chujowo, tak samo jak źle ustawiony HD500 zagra chujowo.

POD ma jedną zaletę - każdy brzmi tak samo. Wśród wzmacniaczy bywa różnie.

Co natomiast mogę doradzić - POD/fractal + fajna lampowa końcówka mocy + gitarowa paka. To połączenie które naprawdę opierdala mi gałkę Live i pod względem dobrego solidnego sałndu i pod względem mega wygody.
« Ostatnia zmiana: 20 Sie, 2012, 12:09:20 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
7 Odpowiedzi
3835 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Cze, 2008, 09:08:12
wysłana przez hofiman
20 Odpowiedzi
13259 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Kwi, 2009, 21:07:41
wysłana przez hofiman
23 Odpowiedzi
14262 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2009, 01:17:13
wysłana przez DeathMaster
18 Odpowiedzi
6533 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2013, 00:13:35
wysłana przez lwronk
15 Odpowiedzi
5975 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lut, 2014, 18:11:47
wysłana przez Maciek