Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 579552 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #1375 31 Lip, 2012, 08:08:20 »
Oj tak, z tego co pamiętam to "Piorun" jakoś wyróżniał się na plus w ówczesnym sezonie bajkowo-filmowym. Chociaż od czasu kina go nie widziałem, więc nie wypowiem się więcej ;)

A z animacji, ale zupełnie innej:



TRIO Z BELLEVILLE To co mi chodzi(ło) po głowie po jego obejrzeniu to: groteska, przerysowanie, makabra, czarny jak anal szatana humor, wzruszenie, smutek, szok, piękno, ekscytacja... i chuj wi jeszcze ile sprzecznych często określeń.
W filmie właściwie nic się nie mówi, jest zrobiony mega karykaturalną kreską jawnie nawiązującą do filmów przedwojnia, muzyka też jest w podobnym stylu. Sama historia... pierdolnięta ;D ale typowej akcji właściwie tam nie ma, całość się tak wolno snuje.

Od razu zaznaczam - albo ten obraz się spodoba i zostanie na zawsze w głowie, albo go wyłączymy zdegustowani po 5 minutach. Dla mnie jeden z najbardziej satysfakcjonujących seansów ostatniego czasu.

Zapowiedź tego czego można się spodziewać:



A w ramach kolejnego rycia beretu mam zamiar się dobrać do tego filmu:





Ale nigdzie nie mogę znaleźć wersji z chociaż angielskimi napisami. Najlepsza byłaby polska, a wiem że taka istniała w czasach VHS bo wtedy się z tym obrazem zetknąłem pierwszy raz, ale to pewnie nierealne.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.