(...) A najlepsze, że pokonał ocean itd., żeby dać mi tę samą poradę, którą już wcześniej dostałem od Jarka commeliny ...
Uchylisz rąbka tajemnicy, Wuju? ;]
A, przepraszam, oczywiście! Pisałem z telefona u znajomych i dosięgnęły mnie "złe spojrzenia", więc żem schował narzędzie zbrodni
. Otóż - nie rób w życiu niczego, co musiałbyś zrobić bardzo na siłę. Nie chodzi o życiowe opierdzielanie się, ale o to, że kiedy stoisz przed decyzją - nie wybieraj rozwiązania, które wiąże się z porozwalaniem wszystkiego, wielkimi zmianami, pchaniem czegoś totalnie pod prąd.