A Wielebna nie jest weterynarzem? A prawnik? Kto pod garniakiem zobaczy, czy ma rękawy wydziarane?
Nie wiem kim jest Wielebna z zawodu, nie poznałem osobiście. Poza tym to były tylko przykłady oraz rozwinięcie myśli, którą g-zs wcześniej opisał w dość wyczerpujący sposób. Nie przypierdalaj się, bo po raz enty zostanie Ci udowodnione, że nie masz racji
To chyba główny problem. Kiedy ja próbuję pokazać drugą (czy tam piątą) stronę danego zagadnienia, zagłębić się weń, czy cuś, od razu zakładacie, że przypierdalam się na podstawowym i najpłytszym poziomie.
Oczywiście, że tunele, irokezy, dziary i chuj wi co jeszcze mogą, i pewnie utrudniają kariery. Z drugiej strony historia zna wydziaranych lekarzy, biznesmenów w dziwnych fryzurach i okolczykowanych nauczycieli.
Bo jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
Na co przykłady są nawet na tym forum