No to mam prośbę, nie projektuj swoich problemów na resztę społeczeństwa. To że w liceum razem z ekipą nabuzowanych małolatów brechtałeś się z kogoś to jeszcze nie znaczy że miałeś rację. Czy też że w ogóle wiesz o czym mówisz
Dżizas, nie wierzę w to - wdaję się w dyskusję z Sylkisem...