Można szefa zrozumieć, bo romanse w pracy nie są zbyt fajne z różnych powodów.
1. Romans z osobą z pracy często odciąga od pracowania ;]
2. Romans się skończy z jakiegoś niefajnego powodu, a byli romansujący nadal razem pracują. Tu już szereg różnych, oczywistych problemów może się pojawić.
3. Jest zagrożenie, że kobieta wykorzysta to w jakiejś sprawie dot. molestowania. Mało realne, ale kumpel takie coś usłyszał od szefa w korporacji po tym jak zostali przyłapani z koleżanką na "igraszkach", więc może się zdarza.