Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1703366 razy)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Ja żałuję że stałem pod barierką. Chciałem ich zobaczyć z bliska, ale lepiej bym się bawił i ich słyszał pewnie z tyłu. Chociaż jak włączyli temu drugiemu mikrofon i zaczął piać jak kogut, fałszując jak mandaryna to wolałbym już tę stopę tylko słyszeć ;)

No i ruch sceniczny to posąg-style. Wokalista czasem udawał tańczącego pajęczaka, a poza tym stali słupy.
facebook.com/Musza.MorningWood