Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 553302 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #1325 15 Maj, 2012, 13:45:59 »


Byłem z Moją :love: i się uśmialiśmy zdrowo ;D I piszę to jako ktoś kto nie jest fanem serii "American Pie" ;)

Bezapelacyjnie najlepsza część od 3ki, może nawet od 1ki. Co ciekawe, chyba najpoważniejsza z nich wszystkich (o ile można tak powiedzieć) bo pojawiają się też wątki z wychowaniem dzieci, zdradami, pracą i jej brakiem, związkami na odległość, sceny pt "najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" itp. Oczywiście to nie dramat społeczny :P ale nie jest to też tak pusta rozrywka jak poprzednio. Chociaż jak się patrzyłem na srającego Stiflera...

Plusem jest to że, nawet jeśli mają tylko jednoscenowe epizody, pojawiają się chyba wszyscy znani z oryginalnej Serii, też ci drugoplanowi. Sherman, Nadia, Jessica czy tych dwóch od "MILF" też ;) chociaż miło byłoby parę sytuacji rozwinąć bo miały potencjał. Niektórym postaciom "dojrzanie" wychodzi na plus, zwłaszcza męskiej części obsady, co do kobiet nie jest tak ciekawie - Heather po prostu zbrzydła i nie bardzo wiadomo czemy Oz za nią lata(ł), a po Michelle widać wyraźnie że gra postać o ładnych kilka lat młodszą (w 1ce miała realnie 25lat!), ale w zasadzie to poboczne uwagi, bo jest śmiesznie. Momentami baaardzo śmiesznie ;D

A i tak system najbardziej gniecie Tata Jima. Kto obejrzy ten wie dlaczego ;D

PS. Cytat filmu: "to Finch ma matkę?" - rzekł Stifler. Resztę dopowiedzcie sobie sami ;D

PS2. ŁOT DE FAK?

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1+(polski)-27897

Ja nie wiem co oni w tym holyłódzie biorą, ale biorą tego zdecydowanie za dużo. Jakby ich nie nauczył przykład że "Conan" bez Arniego i ówczesnej stylistycznej szmiry to nie jest to. Jak obedrą ten film z Arniego i ówczesnej stylistycznej szmiry, to będzie megagniot :facepalm:

EDEK:

Za to jestem ciekaw tego filmu:

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1+(polski)-27745

żeby tylko duet Burton+Depp nie przesadził, bo wyjdzie cudak typu nieoglądalnego "Wonki".
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2012, 13:48:53 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.