Wiadomość #21487

[zz_top]

No to popastwię się trochę - a co mi tam...
PO PIERWSZE. Pomysł na zrobienie budżetowej ósemki jest jak najbardziej OK. Wielu ludzi kombinuje sobie tak: "Pograłbym se na takiej ósemce, ale nie za takie pieniądze jak Ibanez lub ESP! Jakby był do wyrwania jakiś tani patyk to bym się skusił - najwyżej potem bym se kupił lepszy".
PO DRUGIE. Cena jest jak najbardziej adekwatna do gitary robionej po ryżowej stronie świata. Tak przynajmniej wynikało z czytania ss.org, że mają to dłubać małe żółte robociki...
PO TRZECIE. Na ss.org były już zdjęcia i pierwsze recki użytkowników tych "...gilów". Właściciele eufemistycznie określali, że "warta swojej ceny", itp... Ale ze zdjęć wyglądała taka głęboka Indonezja lub Chiny :-) Ostre końcówki progów, niewytarte plamy z kleju (pod lakierem), brak symetrii, itp... Ale skoro komuś to nie przeszkadza to jego sprawa...
I PO CZWARTE. Skala 28,625" nie wynika z żadnej dokładności :-) Po prostu bierzesz istniejący wzór na podstrunnicę 25,5" i dodajesz 1 próg od strony siodełka - i mamy 27", kolejny i mamy 28,625". Ja klientom nie mówię, ze mam zamiar zrobić menzurę 28,625" bo jeszcze by się długo zastanawiali co za czort. Wystarczy napisać 28,5" i już :-)