Mnie cieszy weekendowy poznań. Poznałem osobiście tych wszystkich wariatów, ograłem naprawdę porządne zabawki, Lord na nowo zajarał mnie graniem na gitarze i zabrałem się znów do uczciwego ćwiczenia. Noc z Batem- niezapomniane przeżycia. Generalnie było bardzo fajnie do kwadratu