Autor Wątek: Akcja-Awaria czyli Gibol reanimacja  (Przeczytany 12049 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Akcja-Awaria czyli Gibol reanimacja
« 06 Kwi, 2012, 11:53:00 »
Nie, uznajemy zasadę by przy naprawach dążyć do tego ( by ich w ogóle nie robić ) aby nie było widać ingerencji w instrument. Swoja droga, to istna bezczelność brac tyle kasy za takie wiesła. Mam na mysli ten konkretny model nie egzemplarz. BFG czy jakos tak, ryflowane gówno, sorry  panowie ale normalnie byście klienta który to sprzedaje za jajca powiesili, ale Gibol, o to jest takie zajebiste. Tak, to powinno pójść do działu co mnie wkurwia ;)

Niedoszlifowane dziurki w korpusie, błąd w frezowaniu który przeszedł w całą serie ze niby troo? kurwa co to jest ?
Ze nie wspomne o gryfie wklejonym poniżej kropek :o

Normalnie nie pozwalam sobie na takie komentarze, ale takie gitary, za takie pieniądze to dla mnie granda.
Całe szczęście juz ich  chyba nie robią.




« Ostatnia zmiana: 06 Kwi, 2012, 12:06:30 wysłana przez commelina »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
9827 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Gru, 2006, 22:41:03
wysłana przez Harvest
45 Odpowiedzi
29038 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lip, 2010, 13:42:42
wysłana przez wuj Bat
7 Odpowiedzi
6327 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2012, 09:47:50
wysłana przez Vin$
13 Odpowiedzi
5466 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2012, 15:28:51
wysłana przez 13
15 Odpowiedzi
10672 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2012, 21:14:39
wysłana przez heartquake