Nie lubię wypowiadać się w tym temacie ale tym razem zrobię wyjątek..
wkurwia mnie że pakę kupioną za 2500 sprzedaję za 2000 i jeszcze ktoś pisze do mnie czy bym nie sprzedał za 1500.. Serio, jakim trzeba być matołem żeby do kogoś kto sprzedaje coś za 2000 pisać mejla na zasadzie "a za 1500 może być?"
kurwa