Same amerykańskie seriale w tym wątku... A Stirlitza nikt nie ogląda? 
Ekhm, przejrzyj moje posty

Swoją drogą, dzisiaj zacząłem sobie oglądać Evangeliona, bo w sumie nigdy go w całości nie obejrzałem.
Dobre gówno, podstawówka się przypomina, a i dziś robi na mnie wrażenie.