majkelk [Czw 22:16]:   eee sluchaj co rozkminilem
majkelk [Czw 22:17]:   jak se wylatuje do dublina o 12 z wawy to lece 3 godziny, a jak wysiadam juz w dublinie to jest dopiero godzina 14
majkelk [Czw 22:17]:   wiec wychodzi na to, ze w ostatniej godzinie lotu moge wszystkich zabic/zgwalcic/zabic i zgwalcic/zgwalcic i zabic, a czas sie i tak cofnie!