Tęsknię za Crusherem. Głównie za brzmieniem, bo manualnie nie do końca siedział mi gryf. Myślałem, że Loomis mi to wynagrodzi, ale jednak FR i 808 zamiast stałego mostu i 808 X to nie było to... Z drugiej strony, chyba granie metalu to jednak nie moja bajka już, choć uwielbiam mixować metalowe kapele.