Przestawił mi się zegar biologiczny, siedzę do późnych godzin (głównie ze względu na pracę przy komputerze, a wtedy najłatwiej jest mi się skupić), lecz popołudniami muszę popełnić obowiązkową drzemkę. Strasznie to irytujące bo przesypiał praktycznie cały dzień i nie mam przez to czasu na nic konkretnego. Ciężko coś z tym zrobić.
Prze 2-3 dni zmuś się do nie-drzemania. Potem spróbuj (chyba że musisz) dłużej spać rano. Przejdzie samo
No chyba że musisz rano gdzieś zaginać, to innej rady niż dosypianie raczej nie ma. Sam robiłem na zmiany >15 miesięcy to wiem