Oooo...urodzinki ? Wszystkiego najgłębszego , najwilgotniejszego i najciaśniejszego
Dziękuję! ...ma wpaść Semedi...
Ale na 40 chyba będziesz robił impre , bo ja to chyba pojadę na kurwy do Tajlandji
Plan na (najpóźniej) czterdziechę nazywa się trekking w dolinach Nepalu. Ziomale byli dwa razy, temat obcykany!