Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1708061 razy)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
No to nie ma się o co żreć. Jak zamki zaklejone i zrobione to z głową, a jeszcze sprzęt dojechał w całości, to buzi na zgodę i nerwosol na rudych myszach dla kupującego.

Jeszcze jedno potrafi w niektórych wschodnich kejsach (nie wiem jaki był w tym przypadku użyty) się spieprzyć - one się zbyt łatwo uginają pod ciężarem. Niech zatem jakiś przytomny inaczej kurier postawi ciężką pakę na leżącym kejsie w miejscu, gdzie nie ma narożnika, zawiasu, czy bocznej płyty - i nieszczęście wisi w powietrzu.

Może właśnie jak zobaczy, że to case (czyli w środku jakiś instrument) to tego nie zrobi ;)

Bywało, że nie miałem w co zapakować case'a. Wiecie ile koców, prześcieradeł i ręczników przez to już straciłem? :D
« Ostatnia zmiana: 29 Lut, 2012, 23:59:05 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood