Pogaaaardziłbym, ja się nastawiłem na niemieckie krówska. Którym w sumie Chrysler 300C jest, bo ma płytę podłogową z okularnika. Rozbierałeś Ferrari tak bajdełej?
Meny, bez oburzenia - trzymam się po prostu w miarę ogólnie przyjętej teorii, że takich aut strach brać. A, że Niemcy mają sam brzydkie baby i chłopy już są od nich ładniejsi, to się nie dziwię, że są tak dobrzy we wszystkim, do czego się kobiety nie tykają