Autor Wątek: Wasze ulubione trunki i inne pierdoły  (Przeczytany 76325 razy)

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Wczoraj przefiltrowałem 3 litry nalewki imbirowo, miodowo, cytrynowej. Jeszcze miesiąc leżakowania w butelkach i podzielę się wraażeniami związanymi z tym wynalazkiem.
Możesz podać proporcje? Imbir jest moim fanem.

3 x 0,7 dobrej wódy, 6 dużych cytryn o grubej skórce, 9 łyżek miodu naturalnego, 20 deko cukru, jedno opakowanie cukru waniliowego, 30 deko świeżego imbiru.
Cytryny myjesz i parzysz kroisz w ósemki, imbir obierasz i kroisz w cienkie paseczki. Dodajesz cukry i miodek (miodek można pogrzać w słoiku w garnku  z gorącą wodą żeby był płynny) delikatnie mieszasz (w sensie trząchasz butlą lub słojem, najlepsze są hermetycznie zamykane). Zalewasz to wódą znów mieszasz i odstawiasz w temp. pokojowej na 2 miechy co 2-3 dni trząchając. po tym czasie filtrujesz to przez 8 warstw gazy, a cytry i imbir wyciskasz przez gazę do tego, czynność filtracji warto powtórzyć 2 razy. Imbir nadaje się do zjedzenia bo jest smaczny i kopie:) Rozlewasz do butelek najlepiej ciemnych, i kitrasz do ciemnego barku w domu na kolejny miesiąc i już nie ruszasz. Potem można się upodlić:) Przepis możesz podzielić na 3 czyli na jedną 0,7 wódy itd.
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....