Autor Wątek: Chińczyk za 5,5k  (Przeczytany 45047 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Chińczyk za 5,5k
« Odpowiedź #25 09 Sty, 2012, 20:06:47 »
Do ceny finalnej się nie czepiam. Ufam, że jesteś rozsądnym, normalnym, znającym się na gitarach przedsiębiorcą, który by w życiu na tyle nie wycenił tak wykonanej gitary :D Wiem, że to nie Ty ustalasz końcową cenę.
Szczerze - fakt wysyłania drobnicowców przez pół świata w te i we wte z drewnem, którego jest opór w Azji, to najgłupsza rzecz, którą słyszałem ostatnio;)
Za pierwszy post już przepraszałem, ale powtórzę - przepraszam jeszcze raz, mam dziś wyjątkowo chujowy dzień, w dodatku nie palę od 3 tygodni, więc mnie roznosi wściek.

Poza tym - tragicznie drogi PRS wycenia swój najwyższy dalekowschodni model Torero - na 4k pln u nas. Co tam mamy? Ano: hebanową podstrunnicę, oryginalnego floyda, set 81/85, wzorzysty klonowy top na mahoniowym klocku i wykończenie na wysoki połysk. W dodatku robione są w Korei, która ma jednak wciąż wyższą renomę jeśli chodzi o gitary.

OK, pomarudziłem i już milknę, żeby nie wyjść na większego durnia.
A Suhr mnie korci ciągle, ale chwilowo żaden mnie nie uwiódł na tyle, żeby zaszaleć. Masz jakiegoś fajnego?
pozdro
« Ostatnia zmiana: 09 Sty, 2012, 20:11:29 wysłana przez wrobelsparrow »